16 lipca, 2012

Mile spędzone po południe

Chwile w Poznaniu i w Czerlejnie!

Dziś po południu pojechałam z rodziną do Poznania do M1 byłam w H&M i nic sobie nie kupiłam poniewaz nic nie było fajnego. Potem pojechaliśmy na malte
zjeżdzałam na słynnych saneczkach i na pontonach było świetnie!!!


No i wycieczce rowerowej do Czerlejna

Czerlejno to nie duża wieś koło Kostrzyna Wlkp. Tam mieszkam .
Ok opowiadam. No to tak długo się zbierałam aby się wybrać na wycieczke.
Najpierw jedziemy przez Kostrzyn Wlkp. później przez Cerlejenko i po drodze widziałam  takie zwierzaki jak : krowy, kaczki, kury, indyki oraz perliczki.
No i jestem w Czerlejnie, mój tata , siostra, kuzynka. Jesteśmy zmęczeni,  tata zabrał nas na lody wchodzimy i widzimy lody FRUGO!!!!Poprosiam tate aby kupił mi tego oto loda no i kupuił mi tego oto loda, a jak nie wierzycie to popaczcie na te zdjęcia.




mam frugo  znaczy miałam

ta po prawej to moja siora Klaudia









To wsyzstko pa pa







Ach ta pogoda

Od rana ciepło ,a popołudnie w kratkę.

Jest 10:30 i jest ciepło ale po południe raczej  nie będzie ciepłe.
Moja Roxusia wylegiwuje się na dworze. Moja mama opala się ,a tata ogląda TVN 24.O Roxi przyszła do mnie . Ok kończe i idę się pobawić z nią, papa!!!







Poniedziałek

Hej ale to  był dzień !!


   Dziś wybrałam się  na rynek. Został tam niedawno otworzony hotel "Złoty róg",w którym mieści się jeszcze restauracja i kawiarenka. Postanowiłyśmy się tam wybrać na lody. Kiedy weszłyśmy,byłam w szoku! Tak ładnie, czysto... Byłam zaskoczona,że w takiej małej miejscowości jest taka cudowna kawiarenka! :D
Od dziś będe tu chodzić na desery lodowe!!


A oto ich logo

Ten deser przepomina desery w Złotym Rogu